Czy wielki biznes potrzebuje public relations?
— 16 kwietnia, 2014Przykłady z USA dowodzą, że PR w tym przypadku nie jest aż tak potrzebny. A, czy jest całkowicie zbędny?Jak czytamy w Financial Times branża PR jest w zasadzie obecna na każdym kroku i jest nierozerwalnie związana z biznesem. Jednak istnieją firmy, które świadomie ograniczają jej rolę. Działy komunikacji zewnętrznej i wewnętrznej albo nie istnieją w ogóle, albo funkcjonują w bardzo ograniczonym zakresie. Takie firmy nie zatrudniają także zewnętrznych agencji. I nie są to korporacje, które nie stać na działanie za zakresu PR. Takie firmy znajdują się w setce największych spółek, które są notowane na londyńskiej giełdzie.
Zdaniem Petera Hargreavesa z firmy doradczej Hargreaves Lansdown, PR-owcy najczęściej bazują na tak zwanych „bezbarwnych informacjach”, które nie mają większego znaczenia w kreowaniu wizerunku marki. Dlatego między innymi firma Hargreavesa nie zatrudnia żadnego specjalisty ds. komunikacji. To zadanie przejęło jego pięciu managerów. Działania każdego z nich ograniczają się do ściśle określonego obszaru działalności firmy.
Z PR-owcami nie mają nic wspólnego takie firmy jak Warren Buffett. U tego potentata finansowego za współpracę z mediami odpowiada jego asystentka. W innej znanej firmie z mediami ma kontakt sam właściciel, jak to się dzieje w Tesla Motors. Weteran świata finansów Jon Moulton nie uznaje korzyści, wynikających ze współpracy z PR-owcami. Sam natomiast nie unika kontaktu z mediami i osobiście kontaktuje się z dziennikarzami, twierdzi bowiem, że ukrywanie się przed mediami nie ma najmniejszego sensu oraz stawia przede wszystkim na szczerość wypowiedzi.
Pomimo takich spektakularnych przykładów wielkich tuzów biznesu, branża PR w Stanach Zjednoczonych ma bardzo mocną pozycję. Statystyki amerykańskiego Biura ds. Zatrudnienia zakładają, że do 2022 roku przybędzie ponad 27 tysięcy miejsc pracy dla PR-owców. W 2013 roku na zadania z zakresu kreowania wizerunku i budowania marki w USA wydano na PR ponad 70 mld dolarów. Biznes potrzebuje specjalistów od PR.
Dodaj komentarz