Facebook z nową usługą video
— 18 maja, 2014Facebook dalej się rozwija. Slingshot to nowa usługa, która będzie klonem snapchata. To drugi raz, gdy, największy portal społecznościowy świata próbuje naśladować konkurenta. Wg ostatnich danych facebook traci użytkowników wśród najmłodszych. Podobnego problemu nie ma Snapchat – dostawca usług mobilnych, który umożliwia wymianę wiadomości obrazkowych. Cechą charakterystyczną tejże usługi to kasowanie wiadomości po określonym czasie – może zrobić to internauta.
Kilka miesięcy temu pojawiły się plotki, jakoby, facebook chciał kupić Snapchata za 3 miliardy dolarów. Ofertę odrzucono. Snapchat ma mocną pozycję wśród młodzieży, z którą nie radzi sobie potentat. Jednakże SnapChat to ciągle rozwijająca się i obiecująca usługa, która nie zarabia dostatecznie dużo.
Skoro nie można było przejąć Snapchata, Facebook postanowił go sklonować. Od kilku miesięcy trwają intensywne pracę nad konkurencyjną i podobną usługą. Ma nosić nazwę Slingshot. Projekt nadzoruje sam Mark Zuckenberg. Aplikacja ma posiadać prosty interfejs, który umożliwi wysłanie krótkiej wiadomości video po kilku dotknięciach ekranu. Wg zapowiedzi usługa zostanie udostępniona nawet w tym miesiącu i będzie odrębna od innych.
To już kolejna próba, gdy gigant próbuje sklonować funkcję Snapchata. Wcześniej Facebook udostępnił aplikację o nazwie Poke,ale właściciel twarzoksiążki przyznał, że to był błąd, gdyż aplikację zrobiono za szybko, chaotycznie i nie była rozwijana. Na początku maja Poke zniknął z APP Store – sprawy nie skomentowano. Zdaniem specjalistów to zabieg mający przygotować grunt pod lepiej dopracowaną aplikację.
Facebook pracując nad nową usługą będzie promował ideę internetu zmazywalnego. To postęp i wyzwanie jednocześnie – nie wiadomo jak zarabiać za udostępniane treści, których się nie archiwizuje. Internet zmywalny posiada również problemy z prywatnością. Wkomponowująć się w tą idee trzeba użytkownikom zapewnić ulotność przesyłanych danych. Tutaj pojawiają się problemy techniczne, gdyż ludzie będą utrwalać wiadomości. Pojawi się również pokusa do utrwalenia danych o użytkowników, które normalnie posłużyłyby w celach reklamowych.
Dodaj komentarz